Autor Wiadomość
brightdarkness
PostWysłany: Śro 18:27, 11 Kwi 2007    Temat postu:

ktoś słusznie wykonkludował, że owe blade drzewo to brzoza Razz a dokladnie chodzi o Grzegorza Brzozowicza, dziennikarza muzycznego związanego z machiną (taka gazeta muzyczna, reaktywowana rok temu; trudno mi powiedzieć, czy sie jeszcze teraz tam udziela..). niesympatyczna ryba to Leszczyński oczywiście ( zna sie na muzyce, to mu trzeba przyznać, ale czasem naprawdę potrafi chrzanić takie farmazony, że uszy bolą). a jesli chodzi o 'proces', to kazdy z Was, komu dane jest odwiedzac liceum/technikum, zapozna sie z tą książką (czysto teoretycznie Razz)
Olgaa
PostWysłany: Wto 17:00, 09 Sty 2007    Temat postu:

Niby pesymistyczna ale jednak wnosi coś do ludzkiego życia Smile
nikakoj
PostWysłany: Pon 23:51, 08 Sty 2007    Temat postu:

Pesymistyczna, nie każdemu musi się spodobaćSmile
Ale nie jest gruba, więc warto!
Maaadzia
PostWysłany: Pon 23:41, 08 Sty 2007    Temat postu:

jesli Nikakoj tak mowi;) to moze sie porwe i przeczytam:)
nikakoj
PostWysłany: Pon 23:33, 08 Sty 2007    Temat postu:

kobi213 napisał:
a moze wie ktos Kim byl Jozef K pidzamka rowniez spiewa o nim ???

To akurat jest prosta aluzja. Chodzi o głównego bohatera powieści z nurtu egzystencjalnego pt. "Proces", autorem której jest Franz Kafka. Józef K. symbolizuje Everymana (czyli może być nim każdy człowiek, stąd tylko inicjał nazwiska). Pewnego dnia zostaje postawiony przed groteskowym sądem, ale nie może poznać zarzutu. Błądzi po dusznych labiryntach korytarzy sądowych (labiryntach własnego życia), które wiją się po poddaszach kamienic. Wszyscy są mu nieprzychylni, jest wyalienowany, jego życie jest nijakie, bezuczuciowe. Proces symbolizuje m.in. nasze życie - każdy jest 'skazany' na śmierć, a życie jest ciągłym dociekaniem sensu i prawdy, która nigdy nie zostanie do końca poznana. W końcowej scenie Józef K. ginie z rąk katów, gdzieś na odludziu, samotny i pozbawiony godności.

Polecam tę książkę, jest świetna Smile
kobi213
PostWysłany: Pon 14:33, 08 Sty 2007    Temat postu:

moze i Grabaz mial na mysli R.Leszczynskiego ale czy napewno tego niewiem ? a moze wie ktos Kim byl Jozef K pidzamka rowniez spiewa o nim ???
Gabi
PostWysłany: Pon 19:27, 01 Sty 2007    Temat postu:

na oficjalnym forum kiedys o tym pisali, ale w tej chwili nie pamietam ... wiec radze poszukac tam... jesli sie nie myle to faktycznie z ryba chodzi o Leszczynskiego Smile
Olgaa
PostWysłany: Nie 16:01, 31 Gru 2006    Temat postu:

No ale co ma oznaczać brzoza? Jak go może brzoza prześladować? Może tak sobie napisali ten tekst bo chcieli czymś zapełnić?Very Happy tak czy inaczej nie spocznę dopóki się nie dowiem
Premier
PostWysłany: Nie 14:47, 31 Gru 2006    Temat postu:

Też kiedyś nad tym myślałem Very Happy
Blade drzewo to może brzoza, ale nie wiem co to może być "niesympatyczna ryba" : )
Olgaa
PostWysłany: Nie 13:59, 31 Gru 2006    Temat postu: Takie pytanie...

Cześć. Bardzo zastanawia mnie jeden tekst PP. Chodzi o:
Twoja ignorancja czy moja pycha
Sam już tego dobrze nie wiem
W nazwisku niesympatyczna ryba
Prześladuje mnie z bladym drzewem

Kim jest człowiek, który ma w nazwisku niesympatyczną rybę? Na pewno nie jest to napisane tak sobie, bo Kazik z Kasią Nosowską w piosence "Zoil" śpiewali również o człowieku z rybą w nazwisku, a poisenka jest o Robercie LESZCZyńskim. Czy Grabaż również o nim śpiewa? Może ktoś zna odpowiedź...? Jak tak to błagam napiszcie bo się nad tym już od dawna zastanawiam

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group